Płoty OPEN czyli paletkowanie na wsi

Tenis to sport elitarny. Wielkie areny, szmal i białe świeżutkie skarpety. Nie tu.

Jeżdżąc przez Płoty na rowerze widziałem mnóstwo fajnych dzieciaków dłubiących swoje rzeczy. Na podwórzach, w gajach czy przystankach PKS.

Ktoś pomachał, ktoś przeklnął kto inny nie podniósł głowy bo po co.


Michał, Kacper, Tadek, Mila, Zofia, Hubert, Sara, Ewa, Wojtas, Igor, Apolonia, Kornel, Gabrysia , Marcel, Staś czy Jasiu pierwszy historyczny Mistrz Płot w tenisie który zadał mi 327 pytań oraz wiele wiele innych dzieci przychodziło na treningi


Raz było nas 30 osób, kiedy we wtorek i środę lało przyszło 18.

Jakoś zamoyland.pl szczęścia do pogody nie ma ale to dobrze. Tak było w Gruzji, 40 lat na Śnieżce , tak było na Wielkiej Sowie w fatalnym biegu na szczyt. Tak się kształtuje charakter i dzieciaki go tu mają.


Poruszaliśmy się , dzieci nabyły podstaw tenisa. To cholernie trudna gra ale niesamowicie inteligentna. Wymaga cierpliwości w treningu.


Nie Paris, Londyn czy Sydney a Płoty . Tu też można . BOJO mamy kapitalne do nauki .

Miękka piłka na miękkim tartanie odbija się wolno, warunki idealne. Dzieci szybko chwytały o co w tym wszystkim chodzi .



Przez tydzień zrobiliśmy 4 zajęcia i turniej. Te dzieciaki w większości pierwszy raz w życiu trzymały rakietę w ręku. Te dzieciaki były tu mistrzami swojego świata . Sportowe zakończenie wakacji na wichurze bez żadnych politycznych szopek i słodkich, fałszywych wystąpień.



Wyniki zakończeniowego turnieju ważne tu nie są. Ważne, że byliście, daliście dużo frajdy i emocji. Bo właśnie o zabawę i emocje tutaj chodzi .

Najlepszą nagrodą był tekst podsłuchany przypadkiem od chłopca o imieniu bodajże Wiktor

” ejjjj to jest lepsze niż na Xboxie”

.

To WYSTARCZY



Dziękuję Panu Sołtysowi za ogólne zaangażowanie i pomocną dłoń. Prawdziwy szeryf wiochy.

Rodzicom za fajną atmosferę, Pani Dyrektor ZE Płoty za udostępnienie boiska, Pani Magdzie za otworzenie obiektu i robienie szumu . Za szum na wsi też Pani Agnieszce serdecznie dziękuję , Kasi za wiejski marketing i ciacha dla uczestników, Magdzie za fajne fotki, Krzyś to koszulki w brudnym zamoylandowym stylu, bracia S dziękówa za użyczenie potwornej ilości sprzętu, Anna S z Drzonkowa wzbogaciła pulę nagród, Irenka dzięki za uśmiech, Taberowi i Markowi za sprawiedliwe sędziowanie sobotnich meczów a to łatwa fucha nie jest. Tym bardziej jak rodzic obok patrzy na linie, jego serce drrrży i liczy punkty swojej pociechy.

.

Rzeczy małe ale prawdziwe.



Wkrótce kolejne wydarzenia łamania barier, stereotypów i norm od zamoyland.pl. W Płotach też coś pewnie będzie.



Dzieciaki, dzięki . Lipa bo koniec wakacji ale na pewno coś wymyślimy by stworzyć jeszcze takie wakacyjne emocje gdy tych wakacji już nie ma .


Do zobaczyska

Zamoy