Gruzja 2023
Jedziemy do Gruzji z Pawłem na wózku inwalidzkim. Niefajny Trip czyli Gruzja ponad Podziałem.
NieFajny Trip chodził nam po głowie już wiele lat. Zawsze było coś nie tak, zawsze coś stawało na drodze. Teraz chyba czas na to byśmy my w końcu stanęli na tej drodze. Ja na nogach już trochę zmęczonych, Paweł na wózku.
Znamy się już parę dobrych lat ale nigdy się chyba nie dotrzemy. Potrafimy się wyzywać a zaraz kochać. Tak w kółko. Trochę jak włoskie małżeńtwo. On lepiej gada, ja piszę, on ma w dupie, ja się przejmuję. Kolektyw ? chyba nie.
Na ten szalony wyjazd wpadliśmy gdy zbieraliśmy piłki tenisowe z kortu na jednym z treningów.
Zbieranie tych zielonych kulek jest nurzące, wqurwiające ale można przy tym jak widać na coś wpaść
Tak…mimo to lubimy pykać w tenisa. Paweł jest byłym reprezentantem Polski niepełnosprawnych w tym sporcie a Zamoy to z kolei były koszykarz ale w tenisa kapitalnie wali z backhendu i to z wyskoku czym zachwycają się lubuscy trenerzy w paletkowaniu 😉
Pawlo człowiek którego, życie mocno przećwiczyło, nauczyło, wiele przeżył. Wypadek w wieku 16 lat posadził go na wózku. Jednak to silna sztuka.
Niedawno obchodził 25 lat kręcenia na tym pojeździe.
Potrafi robić dużo a ograniczenia nie chcą dla niego istnieć. Tak jak teraz w nieFajnym tripie.
Ja Zamoy mu w tym pomogę bo świat nie może mieć podziałów i ta nasza Gruzja taka ma być.
Czego najbardziej nie lubię to to, że ja coś mogę a on nie, albo może mniej, że istnieje ograniczenie. Tu chcemy się tego pozbyć.
Przeszedłem przyśpieszony kurs pchania wózka, oczywiście u Pawła. Także żadnego certyfikatu z pieczątką sekretarza nie dostanę.
Zawsze mi powtarzał „co ty qrwa robisz, nie pchaj mnie w plecy. wyjebie się zaraz….. pchaj za tą rączkę „
Nie chcę by się wyjebał gdzieś tam w górach Kaukazu…..
Nie wiem czemu ale ten wózek jakiś taki mały i schylanie się do tej wspomnianej rączki sprawia, że jak zauważyła zaprzyjaźniona ceniona fizjoterapeutka skolioza gwarantowana nawet już po tych trzech dniach.
Trochę ćwiczyliśmy więcej ostatnimi czasy albo udawaliśmy, że to robimy.
Ani razu nie widziałem u Pawła kropli potu na czole, u mnie to samo więc ciężko krzyczeć, że jesteśmy gotowi skoro tak nie jest. Niefajnie.
Faszerowanie się jakimiś vitaminami z Rossmanna za 16,99 to też udawanie budowania odporności. Żenujące placebo. Na szczęście nasz misterny plan zauważyła pewna dietetyczka kliniczna i zaoferowała pomoc w czasie wyjazdu. Czekamy 🙂
Trip zapowiada się niefajnie, patrzymy w prognozy pogody, wózek, góry , zimno, wysoko i może być mokro brzmi no niefajnie, co tu dużo gadać.
CEL to Cminda Sameba u podnurza Kazbegu w Kaukazie. Miejsce obłędne ale trudno dostępne. Wiem bo byłem tam z dziesięć z lat temu z późniejszą żoną Małgorzatą. Wtedy szczytu nie ujrzeliśmy, przez chmury. Było ich tyle, że obdzieliłby wszystkie dni roku całe Karpaty
Spaliśmy w namiocie pod jego stopami i poznaliśmy spoko ludzi z Gdańska – pozdro chłopaki !
Teraz chcemy go ujrzeć a następnym razem kiedy tam będę, wejść. Jednak jeszcze nie teraz.
Plan jest taki.
Środa lądujemy w Kutaisi, przejazd do Tibilisi. Nocleg. Gdzieś. Następnego dnia w czwartek z rana
transfer do Kazbegi,
atak,
wqrw,
głupie pytania po co nam to,
szukanie skrótów,
atak szczytowy,
fanfary
albo nie,
zejście, nocleg w krzakach z osiołkami
piątek powrót do Tibilisi, może zdążymy wpaść do Wardzi po drodze.
Sobota powrót do Polski.
Szkoda, że tak krótko i szybko. Niefajnie.
Będziemy pchać się ku górze, gadać, kłócić, przeklinać . Serwujemy sobie często niefajne rzeczy czasami żartem a czasami serio choć tych żartów jest więcej
Będą wejścia LIVE w tym wydarzeniu oczywiście wtedy kiedy będzie naprawdę niefajnie.
Hajsu nie zbieramy, bo za niefajnie rzeczy się nie płaci 🙂
Teraz przekornie Niefajny może wyjść na Fajny dla Fajnych ludzi.
Bez podziałów. Świat dla wszystkich.
NieFajny TRIP Gruzja, 10-13 Maja 2023 (środa-sobota)
Bądźcie z nami. Patrzcie. Piszcie. Zapewne będzie też coś o Was.
Wskakuj na pokład nieFajnego Tripu z Zamoyland.pl